7 marca br., w szpitalu do domu Ojca Niebieskiego odeszła s. M. Matea, Pelagia Słowińska z klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Walendowie. W Zgromadzeniu służyła Jezusowi Miłosiernemu i ludziom przez 69 lat swego życia. Urodziła się 4 grudnia 1927 roku w Stanisławicach (powiat Kozienice) w rodzinie Franciszka i Marianny (z domu: Oczkowska). Następnego dnia została ochrzczona, a sakrament bierzmowania w wieku 12 lat przyjęła z rąk bp. Piotra Gołębiowskiego (którego proces beatyfikacyjny prowadzi obecnie diecezja radomska). Mając 20 lat, w wigilię Matki Bożej Śnieżnej, wstąpiła do Zgromadzenia (4 sierpnia 1947 roku) i została przyjęta do postulatu w Częstochowie. Nowicjat pod kierunkiem s. Konsolaty Romańskiej odbyła w Krakowie, a po jego ukończeniu złożyła pierwsze śluby zakonne: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa w 1950 roku. Po pięciu latach również w Krakowie złożyła śluby wieczyste. W pierwszych latach profesji służyła jako pomoc wychowawczyni w zakładach prowadzonych przez siostry we Wrocławiu i Derdach. Była asystentką w Krakowie, a po ukończeniu kursu dla pielęgniarek w Warszawie służyła chorym siostrom i podopiecznym w Krakowie, Wrocławiu, Częstochowie, w Warszawie na Grochowie i w Walendowie. Od 2006 roku walczyła z rakiem. Przez całe swoje życia odznaczała się silnym charakterem, co było szczególnie widoczne w zmaganiach z chorobą. Ostatnie miesiące były dla niej bardzo trudne i bolesne. Czas choroby, jak i wszystkie lata, przeżywała z żywą wiarą, łącząc swoje cierpienia z krzyżem Pana Jezusa i wypraszając łaski dla Zgromadzenia, Kościoła, Ojczyzny i świata. Po długim cierpieniu w wieku 88 lat zmarła w szpitalu 7 marca 2016 roku o godzinie 2015. Msza pogrzebowa celebrowana będzie 9 marca o godzinie 15.00 w kaplicy zakonnej w Walendowie. Po niej nastąpi odprowadzenie ciała Zmarłej na cmentarz w Nadarzynie. Na swojej karcie informacyjnej s. Matea napisała: Oto sługa nieużyteczny: co mu kazano, jak umiał, tak wykonał, a teraz sam potrzebuje pomocy.