Konkordancja – to zbiór słów z „Dzienniczka”, ułożonych alfabetycznie z podaniem kontekstu w zdaniu. Pomaga ona bardzo szybko odszukać dany cytat (wystarczy wpisać słowo lub frazę), a także wszystkie wypowiedzi na podany temat. Wyszukiwanie ułatwia zaznaczenie tłustą czcionką i kursywą słów Pana Jezusa.
Wpisz poszukiwane słowo lub frazę:
Cytat z "Dzienniczka" nr 64
1928 rok. Wycieczka na Kalwarię57.Kiedy przyjechałam do Wilna na dwa miesiące, na zastępstwo jednej siostry58, która pojechała na trzecią probację, jednak zatrzymałam się trochę dłużej niż dwa miesiące. W pewnym dniu Matka Przełożona59 chciała mi zrobić przyjemność i dała pozwolenie, żebym w towarzystwie pewnej siostry60 pojechała do Kalwarii, na [tak] zwane obchodzenie dróżek. Ucieszyłam się tym bardzo. Miałyśmy podróżować statkiem, chociaż to tak blisko, ale takie było życzenie Matki Przełożonej. - Wieczorem powiedział mi Jezus: Ja życzę sobie, żebyś pozostała w domu. - Odpowiedziałam: Jezu, przecież już wszystko przygotowane, że mamy rano jechać, co ja teraz zrobię? - I odpowiedział mi Pan: Wycieczka ta będzie ze szkodą dla twojej duszy. - Odpowiedziałam Jezusowi: Przecież Ty możesz temu zaradzić, pokieruj tak okolicznościami, aby się stała wola Twoja. W tej chwili był dzwonek na spoczynek. Jednym spojrzeniem pożegnałam Jezusa i poszłam do celi. Rano dzień piękny. Moja towarzyszka cieszy się, że będziemy miały wielką przyjemność, że będziemy mogły zwiedzić wszystko, ale ja byłam pewna, że nie pojedziemy, chociaż żadnej przeszkody dotychczas nie było, żeby nie pojechać. Wcześniej miałyśmy przyjąć Komunię świętą i zaraz po dziękczynieniu pojechać. Wtem w czasie Komunii świętej z pięknej pogody stał się dzień zupełnie inny. Nie wiadomo skąd chmury okryły całe niebo i zaczął [padać] deszcz ulewny. Wszyscy się dziwili, że z takiej pogody kto by się spodziewał deszczu, i to w tak krótkim czasie, żeby tak się zmieniło.
(26) Matka Przełożona mówi do mnie: Jak bardzo mi żal, że siostry nie mogą pojechać. - Odpowiedziałam: Mateczko, to nic, żeśmy nie pojechały, wolą Bożą jest, abyśmy pozostały w domu. Jednak nikt nie wiedział o tym, że to było wyraźne życzenie Jezusa, abym pozostała w domu. Dzień cały spędziłam w skupieniu i rozmyślaniu; dziękowałam Panu za to, że mnie zatrzymał w domu. W tym dniu Bóg mi udzielił wiele pociech niebieskich.