Konkordancja do „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny
Konkordancja – to zbiór słów z „Dzienniczka”, ułożonych alfabetycznie z podaniem kontekstu w zdaniu. Pomaga ona bardzo szybko odszukać dany cytat (wystarczy wpisać słowo lub frazę), a także wszystkie wypowiedzi na podany temat. Wyszukiwanie ułatwia zaznaczenie tłustą czcionką i kursywą słów Pana Jezusa.
Wpisz poszukiwane słowo lub frazę:
Cytat z "Dzienniczka" nr 74
W pewnej chwili, kiedy mnie jakaś moc zaczęła naglić, abym się starała o to święto i żeby był namalowany ten obraz, nie mogę zaznać spokoju. Coś mnie na wskroś przenika, jednak jakiś lęk mnie ogarnia, czy nie jestem w złudzeniu, chociaż te niepewności zawsze pochodziły od zewnątrz, bo w głębi duszy czułam, że Pan jest, który przenika duszę moją. Spowiednik, przed którym się wtenczas spowiadałam, mówił mi, że bywają złudzenia, i czułam, że kapłan ten jakby się bał mnie spowiadać. To było dla mnie męczarnią. Kiedy spostrzegłam, że niewiele mam pomocy od ludzi, tym więcej uciekałam się do Pana Jezusa, do tego Mistrza najlepszego. W pewnej chwili, kiedy mnie ogarnęła taka niepewność, czy głos, który przemawia do mnie, od Pana jest - i w tej chwili rzekłam do Pana słowem wewnętrznym bez mówienia. W jednej chwili jakaś moc przeniknęła duszę moją - powiedziałam: Jeżeli Tyś prawdziwie Bogiem moim, który obcujesz ze mną i przemawiasz do mnie, to proszę Cię, Panie, niech ta wychowanka65 dziś jeszcze pójdzie do spowiedzi, a znak ten umocni mnie. W tej samej chwili dziewczyna ta prosiła o spowiedź. Matka klasy, zdziwiona jej nagłą zmianą, ale zaraz postarała się o kapłana i ta osoba z wielką skruchą odbyła spowiedź. - Wtem usłyszałam głos w duszy taki: Czy teraz wierzysz Mi?I znowu dziwna moc przeniknęła duszę moją i upewniła mnie, i umocniła tak, że się sama dziwiłam, że mogłam się, choć na chwilę, poddać wątpliwości. Jednak wątpliwości te zawsze pochodzą z zewnątrz i to mnie usposabiało do głębszego zamknięcia się w sobie.