Konkordancja do „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny
Konkordancja – to zbiór słów z „Dzienniczka”, ułożonych alfabetycznie z podaniem kontekstu w zdaniu. Pomaga ona bardzo szybko odszukać dany cytat (wystarczy wpisać słowo lub frazę), a także wszystkie wypowiedzi na podany temat. Wyszukiwanie ułatwia zaznaczenie tłustą czcionką i kursywą słów Pana Jezusa.
Wpisz poszukiwane słowo lub frazę:
Cytat z "Dzienniczka" nr 129
W pewnym dniu jedna z matek tak się na mnie nagniewała i tak mnie upokarzała, że już myślałam, że nie zniosę tego. - Mówi mi: Dziwaczko, histeryczko, wizjonerko, wynoś mi się z pokoju, niech nie znam siostry. Sypało się na głowę moją wszystko, co się dało. Kiedy przyszłam do celi, padłam na twarz przed krzyżem i spojrzałam na Jezusa, a nie mogłam już ani jednego słowa wymówić. A jednak taiłam się przed innymi i udawałam, jakoby nic nie zaszło pomiędzy nami. Szatan zawsze korzysta z takich chwil; zaczęły mi przychodzić myśli zniechęcenia: za wierność i szczerość - masz nagrodę. Jak można być szczerą, kiedy się jest tak nie zrozumianą. Jezu, Jezu, już nie mogę. Upadłam znowuż na ziemię pod tym ciężarem i pot wystąpił na mnie, i lęk jakiś zaczął mnie ogarniać. Nie mam się na kim wewnętrznie oprzeć. - Wtem usłyszałam głos w duszy: Nie lękaj się, Ja jestem z tobą. I jakieś dziwne światło oświeciło mój umysł, i poznałam, że nie powinnam się poddawać takim smutkom, i jakaś siła napełniła mnie, i wyszłam z celi z nową odwagą do cierpień.