W pierwszym dniu tygodnia, wczesnym rankiem, gdy jeszcze panowały ciemności, przyszła Maria Magdalena do grobu i zauważyła kamień odsunięty od grobowca. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i oznajmiła im: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go złożono”. Piotr i ten drugi uczeń wyruszyli więc i udali się do grobu. Obydwaj biegli razem, lecz ten drugi uczeń wyprzedził Piotra i jako pierwszy znalazł się przy grobie. A gdy się pochylił, zobaczył leżące płótna. Nie wszedł jednak do środka. Przybył także idący za nim Szymon Piotr i on wszedł do grobowca. Tam spostrzegł leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie. Nie leżała ona razem z tamtymi płótnami, lecz zwinięta osobno w innym miejscu. Wtedy wszedł ten drugi uczeń, który dotarł wcześniej do grobu. A gdy zobaczył, uwierzył. Nie pojmowali bowiem jeszcze Pisma, iż trzeba, aby On powstał z martwych (J 20, 1-9).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
Zmartwychwstanę w Jezusie, ale muszę wpierw w Nim żyć. Jeżeli nie rozłączę się z krzyżem, wtenczas okaże się we mnie Ewangelia. Wszystkie moje niedostatki uzupełnia Jezus we mnie – Jego łaska, która działa nieustannie. Trójca Święta udziela mi swego życia w obfitości przez dar Ducha Świętego. Trzy Boskie Osoby we mnie mieszkają. Bóg, jeżeli kocha, to całym sobą, całą mocą swej istoty. Jeżeli mnie tak Bóg ukochał, cóż ja na to – ja, oblubienica Jego? (Dz. 392).
Pokora uważana jest za fundament życia duchowego. Mówi o tym cała Tradycja Kościoła. Pokora bowiem usuwa pychę, która według Pisma Świętego jest początkiem wszystkich grzechów. W przeciwieństwie do pychy, która oddala nas od Boga i pogrąża w nędzy grzechu, pokora zbliża do Boga i tym samym umożliwia świętość. Bóg, którego prorok Izajasz nazywa trzykroć świętym (Iz 6, 3), a Kościół w liturgii, w hymnie „Chwała” śpiewa: …tylko Tyś jest święty, w swojej dobroci pozwala ludziom uczestniczyć w niepojętej świętości Bożej. Wiele daje do myślenia spostrzeżenie św. Faustyny, że mało jest świętych, bo mało jest dusz pokornych (Dz. 1306). Siostra Faustyna bardzo pragnęła zostać świętą, nie w znaczeniu zwykłego, dobrego człowieka, ale siostry zakonnej o cnotach wyjątkowych, godnych podziwu i chwały (por. Dz. 150). Musiała więc wejść na drogę pokory, bo – jak naucza św. Bernard z Clairvaux – dobra jest droga pokory, na której szuka się prawdy, zdobywa miłość i ma udział w owocach mądrości. Na tej drodze od samego początku była bezkompromisowa, radykalna, heroiczna. Autor „Złotej książeczki o praktyce pokory”, która w 1902 roku liczyła już do stu czterdziestu wydań w różnych językach, naucza, że nie można dosyć mocno przekonać się o tym, jak wielkiej wagi rzeczą jest dla każdego chrześcijanina (…) starać się o nabycie pokory i odpędzać od siebie wszelką zarozumiałość, wszelką próżność i wszelką pychę. Nie ma wysiłku, nie ma takiej pracy, której byśmy podjąć się powinni, aby tak święty zamiar doprowadzić do skutku; że zaś do tego przyjść nie możemy bez łaski Bożej, trzeba o nią prosić usilnie i jak najczęściej. Nie wiemy, czy w okresie formacji podstawowej Siostra Faustyna zetknęła się ze „Złotą książeczką”, ale wiemy z jej „Dzienniczka”, że modliła się, że podejmowała się każdego wysiłku i każdej pracy dla nabycia pokory. Już w pierwszym zeszycie napisała: Jezu mój, Tyś siłą moją – wspieraj mnie, abym zawsze wiernie spełniła wszystko, co żądasz ode mnie. Ja sama z siebie nic nie mogę, ale jeżeli Ty mnie wspierasz, niczym są wszystkie trudności. (…) życie moje jest ustawiczną walką i to coraz zaciętszą. Każdego poranku w czasie rozmyślania gotuję się do walki na cały dzień, a Komunia św. jest mi zapewnieniem, że zwyciężę, i tak bywa (Dz. 91).
Nauczyciel pokory
Nauczycielem i wzorem pokory jest Jezus Chrystus. To On, w momencie uzewnętrznienia najgłębszych uczuć wobec Boga Ojca, z całą słodyczą i z Boskim autorytetem poleca: Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca (Mt 11, 22-30). Ma prawo tak powiedzieć. Jest Nauczycielem dobrym (Mk 10, 17), Jego pokora jest najpiękniejszym wzorem, jest wielką tajemnicą Boga, tajemnicą Słowa, które stało się ciałem i zamieszkało wśród nas (J 1, 14)! Jak tajemnica człowieka wyjaśnia się naprawdę dopiero w tajemnicy Słowa Wcielonego (Gaudium et spes, 22), tak tajemnica pokory wyjaśnia się w uniżeniu Słowa Wcielonego. Zrozumienie tej tajemnicy wyraził św. Paweł Apostoł w wyjątkowym hymnie, podając wspaniały opis Chrystusa Jezusa, równego Bogu, który ogołocił samego siebie, stał się człowiekiem, przyjął postać sługi, uniżył samego siebie (Flp 2, 5-11). To uniżenie siebie aż do śmierci na krzyżu, to akt najgłębszej pokory. Jezus Chrystus, Syn Boży zaliczony został do złoczyńców (Łk 22, 37, por. Mt 27, 38-44)! W jednej ze swoich homilii św. Grzegorz z Nyssy mówi: Cóż może być pokorniejszego dla króla wszystkich rzeczy od dobrowolnego zjednoczenia z naszą nędzną naturą? Król królów i Pan panujących z własnej woli przyjmuje postać sługi. Sędzia wszechświata jest poddany tym, którzy dzierżą władzę. Pan całego stworzenia wchodzi do groty. Ten, który trzyma w dłoni świat, nie znajduje miejsca w gospodzie (…). Czysty i bez skazy nie wzgardził brudem ludzkiej natury i przeżywszy każdą możliwą nędzę, doszedł aż do doświadczenia śmierci. A źródłem tego wszystkiego jest miłość miłosierna, Boża miłość, miłość, która jest łaską, ofiarnością, pragnieniem bliskości, i która nie waha się poświęcić i złożyć w darze samej siebie dla dobra umiłowanych stworzeń (papież Franciszek, Orędzie na Wielki Post 2014 r.). Czy wobec tego faktu umysł ludzki o własnych siłach jest w stanie sobie wyobrazić, jest w stanie pojąć, czym jest pokora Boga? Co najwyżej może tylko rozważać, kontemplować, podziwiać, dziękować. I może próbować nieudolnie naśladować, prosząc o łaskę.
W całym ziemskim życiu Jezus Chrystus wyróżniał się postawą pokory. Ona kierowała całym Jego postępowaniem. Tego też pragnął od Sekretarki Bożego miłosierdzia: Jezus dał mi poznać głębię swojej cichości i pokory, i dał mi zrozumieć, że wyraźnie tego ode mnie żąda. (…) Zrozumiałam, że nie wystarcza, bym się starała tylko o cnoty zwykłe, ale o cnoty heroiczne (Dz. 758). Na zakończenie trzydniowych rekolekcji, podczas których sam podawał jej tematy do rozważania, usłyszała polecenie: Trzy cnoty niech cię zdobią szczególnie: pokora, czystość intencji i miłość (Dz. 1779). Nauczyciel sięgał do głębi swojej mądrości, pouczał, oświecał, a ona przyznawała: Jezus daje mi naukę głębokiej pokory (Dz. 1559). Podczas odprawiania godziny świętej, widząc małe Dziecię Jezus pełne majestatu, zwróciła się do Niego: Jezu, Ty jesteś takim malutkim, a ja wiem, że Ty jesteś mój Stwórca i Pan. Na co Jezus odpowiedział: Jestem, a dlatego obcuję z tobą jako dziecię, aby cię nauczyć pokory i prostoty (Dz. 184). Innym razem, będąc również w postaci Dziecięcia, podkreślił, że prawdziwa wielkość jest w miłowaniu Boga i pokorze (Dz. 424). Jeszcze większego znaczenia nabrały te same słowa wypowiedziane przez to samo Dziecię po wizji duszy, która rozłączała się z ciałem w strasznych mękach, a która w ziemskim życiu była pełna zaszczytów i oklasków światowych (Dz. 425-427).
Postawa uczennicy
Siostra Faustyna z wiarą i zaufaniem przyjmowała lekcje udzielane jej przez Boskiego Mistrza i Nauczyciela. One pomagały jej wniknąć do wnętrza tajemnicy pokory, tajemnicy uniżenia Syna Bożego i poszerzania nieustannie przestrzeni swojej wiedzy. A przede wszystkim pomagały w poznawaniu i korzystaniu z najbardziej skutecznych środków do kształtowania swojego życia na wzór Jezusa cichego i pokornego. Pięknie o tym napisała 5 sierpnia 1933 roku: Jezus mi powiedział, że najwięcej mu się przypodobam przez rozważanie Jego bolesnej męki i przez to rozważanie wiele światła spływa na duszę moją. Kto chce się nauczyć prawdziwej pokory, niech rozważa mękę Jezusa. Kiedy rozważam mękę Jezusa, to mi przychodzi jasne pojęcie wielu rzeczy, których przedtem zrozumieć nie mogłam (Dz. 1513). Ta lekcja skłania uczennicę Mistrza Ukrzyżowanego do niesamowitego wyznania: Ja chcę być podobna do Ciebie, Jezu, do Ciebie ukrzyżowanego, umęczonego, upokorzonego. Jezu, odbij na duszy i sercu moim swoją pokorę. Kocham Cię, Jezu, do szaleństwa. Ciebie wyniszczonego, takiego, jak Cię wskazuje prorok [Iz 53, 2-9], jakby nie mógł w Tobie dostrzec postaci ludzkiej dla wielkich boleści. W takim stanie kocham Cię, Jezu, do szaleństwa. Boże wiekuisty i niezmierzony, co uczyniła z Ciebie miłość…? (Dz. 266-267).
Jak inaczej wyglądałby dziś Kościół, gdyby te słowa znalazły miejsce w sercach wielu powołanych! Wokół nas tyle jest dziś słabości, grzechu, zła, zgorszeń. Tymczasem jak piękne byłoby życie kapłańskie, zakonne, parafialne, gdyby z zaufaniem przyjęto słowa Jezusa do duszy ogarniętej rozpaczą, beznadziejnością, zwątpieniem: Nie zagłębiaj się w nędzy swojej, jesteś za słaba, abyś mówiła; lepiej patrz w moje serce pełne dobroci i przejmij się moimi uczuciami, i staraj się o cichość i pokorę. (Dz.1486). A może i wiosna Kościoła zależy od rozważenia jednej z lekcji Nauczyciela: Oblubienico moja, zawsze mi się podobasz przez pokorę. Największa nędza nie powstrzymuje mnie od połączenia się z duszą, ale gdzie pycha, tam mnie nie ma (Dz. 1563).
ks. Karol Dąbrowski
—————————
Tekst publikowany w cyklu: Szkoła św. Siostry Faustyny w najnowszym numerze „Orędzia Miłosierdzia” 2024, nr 129.
W tym odcinku podcastu s. Gaudia Skass zastanawia się, czy w życiu warto przestrzegać jakichkolwiek zasad. A może wszystko mi wolno, bo to moje życie i moja sprawa? Po co się ograniczać jakimikolwiek prawami, przykazaniami, ślubami? A może jednak warto? Inspiracją do tych rozważań są właśnie teksty nr 93 i 94 „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny.
Pełny tekst „Dzienniczka” na stronie: www.faustyna.pl, w wersji audio w układzie chronologicznym na You Tube w kanale: Faustyna.pl
To temat rekolekcji, które odbędą się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach w dniach 22-24 marca. Przyświecać im będą słowa św. Siostry Faustyny zapisane w jej „Dzienniczku”: „O Jezu, czyń ze mną, co Ci się podoba, wiem, że jesteś miłosiernym Zbawicielem” (Dz. 854). W klimacie ciszy i modlitwy uczestnicy rekolekcji odkrywać będą piękno oblicza Jezusa Miłosiernego przez Jego imiona, którymi posługiwała się Apostołka Bożego Miłosierdzia lub On sam się jej przedstawiał. Przewodnikami będą: s. Emanuela Gemza ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, przewodnicząca stowarzyszenia „Faustinum”, oraz ks. Krzysztof Kowal MS, kierownik duchowy, odpowiedzialny za postulat saletynów.
W dniach 22-24 marca br. w klasztorze karmelitów bosych w Lorinčíku koło Koszyc w południowej Słowacji odbędą się rekolekcje wielkopostne dla dziewcząt i kobiet pod hasłem: „Nie opuszczę cię ani nie pozostawię“ (Hbr 13, 5). Poprowadzą je o. Andrej Valent OCD oraz s. M. Benediktína Fečová z koszyckiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia.
Kiedy zbliżali się do Jerozolimy, od strony Betfage i Betanii na Górze Oliwnej, wysłał dwóch swoich uczniów, mówiąc im: „Idźcie do wsi, która jest przed wami. Jak tylko wejdziecie do niej, znajdziecie tam uwiązanego osiołka, którego nikt z ludzi jeszcze nie dosiadał. Odwiążcie go i przyprowadźcie. Jeśli ktoś was zapyta, dlaczego to robicie, powiedzcie; Pan go potrzebuje, lecz zaraz go odeśle z powrotem”. Poszli i znaleźli osiołka przywiązanego u drzwi na zewnątrz przy drodze, i odwiązali go. Niektórzy ze stojących tam pytali: „Co to ma znaczyć? Dlaczego odwiązujecie osiołka”. Oni odpowiedzieli, jak im Jezus polecił. I pozwolili im. Przyprowadzili osiołka do Jezusa i zarzucili na niego swoje płaszcze, a On go dosiadł. Wielu słało swoje płaszcze na drodze, a inni zielone gałązki ścięte na polach. Ci zaś, którzy szli przed Nim i za Nim, wołali: ‘Hosanna! Chwała Temu, który przychodzi w imię Pana’. Błogosławione nadchodzące królestwo naszego ojca Dawida. Hosanna na wysokościach!”. Tak przybył do Jerozolimy, do świątyni. Dokładnie wszystko obejrzał, a że pora była już późna, wyszedł razem z Dwunastoma do Betanii.
Za dwa dni przypadała Pascha i Święto Przaśników. Wyżsi kapłani i nauczyciele Pisma zastanawiali się, w jaki sposób podstępnie pojmać i zabić Jezusa. Lecz mówili: Tylko nie podczas święta, żeby nie doszło do rozruchów wśród ludu”.
Kiedy Jezus był w Betanii, w domu Szymona Trędowatego, i siedział za stołem, przyszła kobieta, niosąc alabastrowy flakonik prawdziwego nardowego olejku, który był bardzo drogi. Otworzyła flakonik i wylała olejek na Jego głowę. A niektórzy z obecnych mówili między sobą z oburzeniem; „Po co tak marnować olejek? Przecież można go było sprzedać za więcej niż trzysta denarów, a pieniądze rozdać ubogim”. I robili jej wyrzuty. Lecz Jezus powiedział: „Zostawcie ją w spokoju. Dlaczego sprawiacie jej przykrość? Spełniła dobry uczynek względem Mnie. Ubogich stale będziecie mieć u siebie i kiedy chcecie, możecie im dobrze czynić. Mnie natomiast nie będziecie mieć zawsze. Ona uczyniła to, co mogła. Namaściła uż Moje ciało na pogrzeb. Dlatego zapewniam was: Wszędzie, gdziekolwiek na świecie będzie głoszona Ewangelia, będą również ja wspominać, opowiadając o tym, co uczyniła”.
Wtedy Judasz Iskariota, jeden z Dwunastu, poszedł do wyższych kapłanów, aby im Go wydać. Kiedy to usłyszeli, ucieszyli się i obiecali mu zapłacić. Odtąd szukał okazji, aby Go wydać.
Pierwszego dnia Przaśników, kiedy ofiarowywano Paschę, uczniowie zapytali Jezusa: „Gdzie chcesz, abyśmy poszli i przygotowali Ci do spożycia Paschę?”. Posłał więc dwóch uczniów z poleceniem: „Idźcie do miasta. Wyjdzie wam naprzeciw człowiek, niosący dzban wody. Idźcie za nim i tam, dokąd wejdzie, powiecie gospodarzowi: „Nauczyciel pyta: Gdzie jest dla Mnie gościnny pokój, w którym spożyję Paschę z moimi uczniami?”. On wskaże wam na górze dużą salę, usłana dywanami i gotową. Tam przygotujcie dla nas (Mk 11, 1-11; 14, 1-15).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
Niedziela Palmowa. W tę niedzielę przeżywałam w szczególny sposób uczucia najsłodszego Serca Jezusowego; duch mój był tam, gdzie był Jezus. Widziałam Pana Jezusa siedzącego na oślątku i uczniów, i wielkie rzesze, które szły razem z Panem Jezusem rozradowane, z gałęziami w ręku, i jedni rzucali je pod nogi, gdzie jechał Pan Jezus, a inni trzymali gałązki w górze, skacząc i wyskakując przed Panem, i nie wiedzieli, co czynić z radości. I widziałam drugą rzeszę, która wyszła naprzeciw Jezusowi, tak samo z rozradowanym obliczem i z gałęziami w rękach, i nieustannie wykrzykiwali z radości, i dzieci małe, ale Jezus był bardzo poważny. I dał mi poznać Pan, jak cierpiał w tym czasie. I w tej chwili nic nie widziałam, tylko Jezusa, który miał serce przesycone niewdzięcznością (Dz. 642).
W dniach 21-23 marca w parafii św. Antoniego Padewskiego Lipinkach Łużyckich w Lipinkach Łużyckich oraz kościołach filialnych w miejscowości Boruszyn i Pietrzykow (diecezja zielonogórsko-gorzowska) odbędą się wielkopostne rekolekcje o miłosierdziu Boskim i ludzkim dla dzieci, młodzieży i dorosłych. W oparciu o słowo Boże i doświadczenie duchowe św. Siostry Faustyny zapisane w jej „Dzienniczku” poprowadzą je s. Leonia, s. Rachela i s. Mariam z płockiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia.
W dniach 18-22 marca br. w parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Krakowie – Nowej Hucie odbędą się rekolekcje dla dzieci z trzech szkół podstawowych (nr 88, 91, 105) pod hasłem: „Odkrywcy zakopanego Skarbu”. Poprowadzą je s. Maria Faustyna i s. Tobiana z krakowskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w parciu o słowo Boże i duchowe dziedzictwo św. Siostry Faustyny.
W dniach 16-20 marca w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Żarach (diecezja zielonogórsko-gorzowska) odbędą się wielkopostne rekolekcje o miłosierdziu Boskim i ludzkim dla dzieci młodzieży i dorosłych. W oparciu o słowo Boże i doświadczenie duchowe św. Siostry Faustyny zapisane w jej „Dzienniczku” poprowadzą je s. Leonia, s. Rachela i s. Mariam z płockiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia.
W tym odcinku s. Gaudia Skass w rozmowie z Tomkiem Samołykiem zastanawia się nad tym, czy Boga należy się lękać? Czy Jego sprawiedliwość da się pogodzić z miłosierdziem? I jak będzie wyglądał koniec świata? Dzisiejsze rozważania oparte są fragmentach „Dzienniczka” od nr 83 do 92.
Pełny tekst „Dzienniczka” na stronie: www.faustyna.pl, w wersji audio w układzie chronologicznym na You Tube w kanale: Faustyna.pl
W dniach 15-17 marca w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w miejscowości Czkałowo odbędą się rekolekcje o godności kobiety pod hasłem: „Dziewczynko, mówię ci, wstań !” Prowadzą s. Anastasis Omelchenko z pietropawłowskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, s. Kazimiera Wanat i s. Madlen Hofmann. W programie: spotkanie ze słowem Bożym, konferencje, warsztaty.
17 marca w parafii św. Małgorzaty Antiocheńskiej w Plavči oraz w filii Kozelec (północno-wschodnia Słowacja) odbędzie się wielkopostny dzień skupienia, który poprowadzą siostry z koszyckiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia. W programie oprócz konferencji również wspólna Droga krzyżowa, modlitwa w Godzinie Miłosierdzia i Koronka do Miłosierdzia Bożego oraz uczczenie relikwii św. Siostry Faustyny Kowalskiej.
W niedzielę 17 marca s. Emanuela Gemza i s. Maria Faustyna Ciborowska w krakowskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia podzielą się orędziem Miłosierdzia i duchowym dziedzictwem św. Siostry Faustyny z wiernymi w parafii św. Marcina w Ćwiklicach, archidiecezja katowicka (na Mszach św.).
Wśród tych, którzy przybyli na święto, aby oddać cześć Bogu, byli także Grecy. Przyszli oni do Filipa, pochodzącego z Betsaidy w Galilei, i poprosili: „Panie, pragniemy zobaczyć Jezusa”. Filip powiedział o tym Andrzejowi, a następnie obaj przekazali to Jezusowi. Jezus zaś im odrzekł: „Nadeszła już godzina, aby Syn Człowieczy doznał chwały. Uroczyście zapewniam was: Jeśli ziarno pszenicy wrzucone w ziemię nie obumrze, pozostanie tam samo; jeśli zaś obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto kocha swoje życie, traci je; ten zaś, kto nie przecenia swojego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. Jeśli ktoś Mi służy, niech idzie za Mną. A gdzie Ja jestem, tam będzie też mój sługa. Jeśli ktoś Mi służy, Ojciec okaże mu cześć. Teraz ogarnął Mnie głęboki niepokój. I cóż mam powiedzieć? Ojcze, ocal mnie od tej godziny? Przecież przyszedłem z tego powodu – dla tej godziny. Ojcze, uwielbij swoje imię!”. Wtedy zabrzmiał głos z nieba: „Już uwielbiłem i jeszcze uwielbię”. Ludzie, którzy tam stali i usłyszeli ów dźwięk, mówili: „Zagrzmiało”, inni jednak twierdzili: „Anioł przemówił do Niego”. Jezus więc wyjaśnił: „Głos ten rozległ się nie ze względu na Mnie, lecz ze względu na was. Teraz dokonuje się sąd nad tym światem. Teraz zostanie usunięty władca tego świata. Ja natomiast, gdy zostanę wywyższony nad ziemię, pociągnę wszystkich ku sobie”. Powiedział to, aby zaznaczyć, w jaki sposób miał umrzeć (J 12, 20-33).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
O Panie, zanurz duszę moją w oceanie Bóstwa swego i udziel mi łaski poznania Ciebie, bo im Cię lepiej poznaję, tym Cię goręcej pragnę, a miłość moja potęguje się ku Tobie. Czuję w swej duszy otchłań niezgłębioną, którą wypełnia tylko Bóg; rozpływam się w Nim, jako jedna kropla w oceanie. Zniżył się Pan do nędzy mojej, jako promień słońca do ziemi pustej i skalistej, a jednak pod wpływem Jego promieni, okryła się dusza moja zielenią, kwieciem i owocami, i stała się ogrodem pięknym dla Jego odpocznienia (Dz. 605).
W piątek 15 marca odbędzie się wielkopostny dzień skupienia w parafii św. Cyryla i Metodego v Terchovej, na północna Słowacja. Z inicjatywy tutejszych członków Stowarzyszenia Faustinum dzień skupienia poprowadzi s. M. Blanka Krajčíková z koszyckiej wspólnoty Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. W programie oprócz konferencji również wspólna Droga krzyżowa i uczczenie relikwii św. Siostry Faustyny Kowalskiej.
W tym odcinku podcastu s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia czyta ten fragment „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny i daje dużo wskazówek do tego, jak walczyć, jak przechodzić przez życiowe bitwy, jak radzić sobie z wieloma niepewnościami w życiu z tym, co dla nas niezrozumiałe. Dużo genialnych odpowiedzi znajdujemy u św. Faustyny w omawianym odcinku jej „Dzienniczka”.
Pełny tekst „Dzienniczka” na stronie: www.faustyna.pl, w wersji audio w układzie chronologicznym na You Tube w kanale: Faustyna.pl
W sobotę 16 marca s. Emanuela Gemza z krakowskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia poprowadzi diecezjalny dzień skupienia dla wspólnot Mamre w parafii św. Brata Alberta w Krakowie. Tematem dnia skupienia będzie zaufanie Bogu w oparciu o doświadczenie św. Siostry Faustyny.
We wtorek 12 marca odbędzie się wielkopostny dzień skupienia dla dzieci z Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Istvána Széchenyiho w Füzesabony na Węgrzech. Konferencje na temat Bożej miłości miłosiernej wobec nas oraz przeżywania Wielkiego Postu przez św. Siostrę Faustynę wygłosi i dzień skupienia poprowadzi s. M. Hedvig Uličná ze wspólnoty Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Niżnym Hruszowie na Słowacji.
10 marca br. w kościele św. Jana Chrzciciela w miejscowości Wach (diecezja łomżyńska) s. Maksyma Koziatek z klasztoru Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach podzieli się orędziem Miłosierdzia i duchowym dziedzictwem św. Siostry Faustyny zapisanym w jej „Dzienniczku” z wiernymi tej parafii w czasie niedzielnych Mszy św.
Podobnie jak Mojżesz na pustyni wywyższył węża, tak też jest konieczne wywyższenie Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bardzo bowiem Bóg umiłował świat, że poświęcił swojego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, lecz miał życie wieczne. Bóg przecież nie posłał swego Syna na świat, aby go sądził, lecz aby go zbawił. Ten, kto w Niego wierzy, nie podlega sądowi; ten zaś, kto nie wierzy, już został osądzony, ponieważ nie uwierzył w to, kim jest jednorodzony Syn Boży. Sąd zaś polega na tym: na świecie pojawiła się światłość, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność niż światłość, ponieważ ich czyny były złe. Każdy bowiem, kto popełnia zło, nienawidzi światłości i nie lgnie do niej, aby jego czyny nie stały się jawne. Ten natomiast, kto żyje w prawdzie, zbliża się do światłości, aby jego czyny były widoczne – jako dokonane w Bogu (J 3, 14-21).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
Dziś ujrzałam Pana Jezusa cierpiącego, który pochylił się nade mną – i cichym szeptem wypowiedział: Córko Moja, pomóż Mi zbawić grzeszników. Wtem wstąpił w duszę moją żar miłości ratowania dusz. Kiedy przyszłam do siebie, wiedziałam, w jaki sposób mam ratować dusze, i przygotowałam się na większe cierpienia (Dz. 1645).
Maryja, Matka Syna Bożego, Miłosierdzia Wcielonego i Matka każdego z nas. Najpiękniejsza w miłowaniu Boga i ludzi. Wzór dla każdej dziewczyny, matki, osoby konsekrowanej. Dlatego do Niej kierujemy nasze modlitwy wdzięczności i prośby. Więcej o najpiękniejszej z Niewiast, Matce Bożej Miłosierdzia, o Jej kulcie, ikonografii, liturgii i modlitwach na stronie: faustyna.pl.
5 marca odbędzie się kolejne spotkanie formacyjne członków i woluntariuszy Stowarzyszenia „Faustinum” w Prešove na wschodzie Słowacji. Rozpocznie się ono o godzinie 16.00 konferencjami na temat miłosierdzia Bożego w Biblii i „Dzienniczku” św. Siostry Faustyny, które wygłosi ks. Jozef Heske oraz s. M. Blanka Krajčíková z koszyckiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia. W programie również dzielenie się słowem Bożym oraz Eucharystia o godzinie 18.00, która zakończy miesięczne spotkanie apostołów Bożego Miłosierdzia.
W tym odcinku podcastu s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia czyta ten fragment „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny i opowiada o tym, jak nie przegapić wyrazów miłości Boga? Jaki jest Jego język miłości? A jak Ty kochasz? A także kilka ważnych pytań o zazdrość, o to, kto ma centralne miejsce w naszym sercu.
Pełny tekst „Dzienniczka” na stronie: www.faustyna.pl, w wersji audio w układzie chronologicznym na You Tube w kanale: Faustyna.pl
Pod takim tytułem w dniach 1-3 marca w parafii Najświętszego Serca Jezusa w Lisakowsku dla kobiet z dekanatu Kostanaj w Kazachstanie odbędą się rekolekcje o godności kobiety. Prowadzą je s. Anastasis Omelchenko z pietropawłowskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, s. Kazimiera Wanat, s. Madlen Hofmann i o. Hans Reiner. W programie rozważanie słowa Bożego, konferencje i warsztaty.
Na zaproszenie ks. proboszcza Pavla Bačišina w niedzielę 3. marca o godz. 14.00 odbędzie się spotkanie z młodymi, którzy przygotowują się do sakramentu bierzmowania. Spotkanie w kościele parafialnym p.w. św. Stefana w Slanci (wschodnia Słowacja) poprowadzi s. M. Blanka Krajčíková z koszyckiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia. Podzieli się z młodymi orędziem Miłosierdzia oraz świadectwem własnej drogi duchowej oraz powołania zakonnego.
W dniach 1-3 marca w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbędą się rekolekcje pod hasłem: „Wejść w głębię modlitwy”. Mottem są słowa Jezusa zapisane w „Dzienniczku” św. Faustyny: „Mów do mnie po prostu, jak przyjaciel z przyjacielem” (Dz. 1487). W czasie tych dni uczestnicy rekolekcji będą się uczyć prostej i szczerej rozmowy z Bogiem. Poprowadzą ich o. Szymon Popławski OP, socjusz prowincjała dominikanów, współautor kilku publikacji oraz s. Eliana Chmielewska ISMM z zarządu Stowarzyszenia Apostołów Bożego Miłosierdzia „Faustinum”, które organizuje te rekolekcje.
Zbliżało się żydowskie święto Paschy i Jezus udał się do Jerozolimy. Na dziedzińcu świątyni napotkał sprzedawców wołów, owiec i gołębi oraz tych, którzy prowadzili wymianę pieniędzy. Wówczas splótł bicz ze sznurów i przepędził wszystkich z terenu świątyni, również owce i woły. Rozrzucił pieniądze tych, którzy je wymieniali, a ich stoły powywracał. Sprzedawcom gołębi zaś nakazał: „Zabierzcie stąd to wszystko i nie róbcie targowiska z domu mego Ojca!”. Uczniowie przypomnieli sobie tekst Pisma: „Gorliwość o Twój dom pochłania Mnie”. Żydzi natomiast zwrócili się do Niego z pytaniem: „Jakim znakiem wskażesz nam, że masz prawo to czynić?”. Na to Jezus odpowiedział: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w ciągu trzech dni ją wzniosę”. Żydzi odrzekli: „Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty chcesz ją wznieść w ciągu trzech dni?”. On jednak mówił o świątyni swego ciała. Kiedy więc powstał z martwych, uczniowie przypomnieli sobie, że właśnie to powiedział i uwierzyli Pismu oraz słowom Jezusa. Podczas pobytu Jezusa w Jerozolimie na święcie Paschy wielu ludzi uwierzyło w imię Jego, ponieważ widzieli znaki, które czynił. Jezus jednak nie odsłaniał się przed nimi, bo znał wszystkich. Nie potrzebował także, aby ktoś dawał Mu świadectwo o człowieku, ponieważ sam wiedział, co się w nim kryje (J 2, 13-25).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
W pewnej chwili po Komunii świętej usłyszałam te słowa: „Tyś jest Nam mieszkaniem”. W tej chwili odczułam w duszy obecność Trójcy Świętej: Ojca, Syna i Ducha Świętego, czułam się świątynią Bożą, czuję, że jestem dzieckiem Ojca. Nie umiem wytłumaczyć wszystkiego, ale duch to dobrze rozumie. O Dobroci nieskończona, jak bardzo zniżasz się do nędznego stworzenia (Dz. 451).
W dniach 28 lutego do 1 marca br. s. Terezjana i s. Tobiana ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia poprowadzą rekolekcje wielkopostne dla dzieci ze szkoły podstawowej nr 221. Rekolekcje odbędą się w Sanktuarium św. Siostry Faustyny w Warszawie przy ul. Żytniej, a ich tematem będą słowa: „Wiara, nadzieja i miłość w świetle orędzia Miłosierdzia”.
W dniach 23-25 lutego br. w Dublinie odbędzie się organizowana każdego roku Krajowa Konferencja o Bożym Miłosierdziu pod hasłem: „Jezu, ufam Tobie”. Tym razem wezmą w niej udział s. Mary Claire i s. Donata z dwóch wspólnot Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w USA, które będą miały kilka wystąpień związanych z duchowym dziedzictwem św. Siostry Faustyny. Wydarzenie będzie transmitowana na żywo.
Pod tym hasłem w dniach 23-25 lutego br. w Domu Rekolekcyjnym oo. Paulinów w Sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Brdowie odbędą się rekolekcje dla apostołów Bożego Miłosierdzia. W programie codzienna Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, konferencje dające sposobność głębszego poznania miłosierdzia Boga Ojca. Rekolekcje odbywają się w atmosferze ciszy i skupienia, bez dostępu do mediów i telefonów komórkowych, aby w ciszy usłyszeć poruszenia Ducha Bożego (zob. Dz. 145). Rekolekcje prowadzą s. Maria Faustyna Ciborowska i s. Emanuela Gemza z klasztoru Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.