22 stycznia 2025 roku w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie na Grochowie odeszła do domu Ojca Niebieskiego s. M. Sylwana, Krystyna Robak. Urodziła się 15 lutego 1946 roku w miejscowości Stojewsko (województwo kieleckie) w domu Władysława i Reginy z domu Kukla. Sakrament chrztu świętego otrzymała w Krasocinie, a sakrament bierzmowana przyjęła z rąk bp. Czesława Kaczmarka w roku 1955. Do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia wstąpiła 21 stycznia 1963 roku po ukończeniu zasadniczej szkoły zawodowej. Postulat odbyła w Kiekrzu i Warszawie na Grochowie. Nowicjat pod kierunkiem s. Andrei Kozłowicz odbyła również w Kiekrzu i tam 2 sierpnia 1967 roku złożyła pierwsze śluby zakonne. Jako juniorystka pierwszy rok pozostała w tym klasztorze, pracując jako krawcowa nowicjatu, a następnie wyjechała do Warszawy do klasztoru przy ul. Żytniej, gdzie zajmowała się szyciem kołder (1968-1972). Trzecią probację odbyła w Krakowie i tam 2 sierpnia 1972 roku złożyła śluby wieczyste, następnie jeszcze przez rok pozostała w tym klasztorze, szyjąc dla nowicjatu. W 1973 roku wyjechała do Radomia, gdzie przez 18 lat uzupełniała wykształcenie (mistrz krawiectwa damskiego i bieliźniarstwa oraz Średnie Studium Zawodowe z kierunkiem społeczno-prawnym) i pełniła różne obowiązki: przy obsłudze księży w parafii i jako przełożona domu. W 1991 roku wyjechała do klasztoru przy ul. Żytniej w Warszawie, gdzie przez 3 lata w była opiekunką postulatu (1991-1994). Następnie złożona nieuleczalną chorobą prowadziła jeszcze korespondencję powołaniową i na miarę możliwości wykonywała drobne prace. Apostołowała modlitwą i cierpieniem znoszonym z wielką radością i cierpliwością. Była żywo zainteresowana sprawami Zgromadzenia, Kościoła św. i Ojczyzny. Cieszyła się wydarzeniami, w czasie których głoszone było orędzie Miłosierdzia zapisane w „Dzienniczku” św. Faustyny i wspierała siostry, które na różne sposoby pełniły to zdanie w klasztorach, parafiach w kraju i poza jego granicami. Ostatnie lata życia spędziła przykuta do łóżka, a jej apostolstwo głoszenia orędzia Miłosierdzia polegało na ofiarowaniu Bogu modlitwy i cierpienia. Teraz z Maryją, św. Faustyną i zmarłymi siostrami uwielbia Miłosierdzie Boże w wieczności.
Siostry zapamiętały ją przede wszystkim jako osobę, która wzbudzała zaufanie. Wiele osób bardzo często przychodziło do niej po poradę. Miała dużo wiedzy i można było się od niej uczyć. Była zwyczajna, bezpośrednia, życzliwa, potrafiła słuchać, po prostu była wspaniałym człowiekiem. „Przede wszystkim kochała Jezusa, Eucharystię – wspomina s. Ave, dla której była mistrzynią w postulacie. – Została w mojej pamięci jako osoba całkowicie oddana Jezusowi do końca. Cechy, które ją wyróżniały to: wierność, systematyczność, punktualność, wewnętrzna pogoda ducha, optymizm. Nie poddawała się. W końcówce życia, w swoich niedogodnościach związanych z chorobą, nie koncentrowała uwagi na sobie. Po prostu po cichu odchodziła. Przykład oblubienicy Jezusa niesamowicie doświadczonej, umiłowanej”.
Msza Święta pogrzebowa zostanie odprawiona 28 stycznia o godz. 10.30 w kaplicy klasztornej w Warszawie na Grochowie. Jej ciało spocznie w grobowcu Zgromadzenia na Cmentarzu Powązkowskim.